Dziewczyna, która potrafi odpyskować i iść pod prąd. Chłopak, który potrafi zranić lecz potrafi też przeprosić. Marzenia, które pozwalają przetrwać kolejny dzień. Siła i wola walki, które potrafią zachwycić. Oraz: Przyczepa kempingowa, która nie ma nic wspólnego z relaksem. Uprzedzenia, których nie da się bezboleśnie wyplenić. Głupota, która była, jest i będzie. Ale przede wszystkim: Młodość i serce, którego nie da się oszukać. Wartości, które czynią z nas lepszych ludzi. I horyzont, który można przesuwać jeśli się tego pragnie. Weszłam na ten pokład i wcale nie miałam ochoty go opuszczać. To był bardzo przyjemny lot. Przyjemny dwudniowy Odlot :) Zdecydowanie ta historia J. Echols najbardziej przypadła mi do gustu. Jest lekka lecz dopracowana i posiadająca jasny przekaz dla młodego czytelnika. Ma "to coś" - potrafiła mnie wzruszyć i przypomnieć mi, jak to jest, gdy do lotu podrywa się nie tylko samolot, lecz także stado motyli w brzuchu. Szczerze polecam.