Dwa miesiące temu czytałam tę książkę po angielsku. Gdy teraz wpadła w moje łapki wersja w ojczystym języku, po prostu usiadłam na kanapie i przeżyłam tę historię jeszcze raz. Nie przeszkadzało mi ani trochę, że wiem jak to się potoczy. Miałam ochotę na lekką, dobrą ( z akcentem na dobrą) książkę i z pomocą K. Higgins spełniłam swoją zachciankę. Jeśli macie ochotę na sympatyczną obyczajówkę to możecie śmiało zainwestować w ten tytuł. Sprawdzi się zarówno na plaży jak i w pochmurne popołudnie w domowym zaciszu. Jest zabawnie, jest romantycznie, nie wszystko jest oczywiste, a bohaterowie nie są czarno-biali. Zarówno Ona jak i On mają cięty język więc podczas konfrontacji (zwłaszcza na początku) iskrzy, a to uwielbiam :) Książka jest bardzo dobrze przetłumaczona, śmiałam się dokładnie w tych samych momentach co podczas lektury oryginału, jest ładnie wydana i z pewnością polecę ją mamie i przyjaciółce.