Bardzo przyjemna i lekka historia. Zdecydowanie nie jestem jednak czytelnikiem z docelowej grupy wiekowej. Właśnie dlatego podczas lektury nie mogłam się pozbyć myśli, że gdyby bohaterka była trochę starsza, gdyby autorka nie bała się puścić wodzy fantazji, gdyby wpuściła na scenę więcej facetów, gdyby namieszała na maxa... :) Potencjał nie został wykorzystany. Pomysł byś świetny i książka jest naprawdę dobra lecz zdecydowanie skierowana do młodszego czytelnika. Nastolatkom polecam bez żadnego "ale". Starszym czytelnikom uświadamiam, że w tej książce główna bohaterka nie ma ambicji zgrywania starszej niż jest, nie musi ratować świata i umie po prostu cieszyć się końcówką dzieciństwa/początkiem dorosłości. Jeśli to Wam pasuje to życzę przyjemnej lektury.